Tak, może niezbyt ważna, czy coś, ale skoro już to odkryłem, to wstawiam.
Dokładnie rok temu byłem na urlopowym ognisku u dziadków mej nieodżałowanej Siostry, Agnieszki 😛
- Agnieszka pryska mnie pestycydem
- Taniec Pestycyda
- Tzw. łacińska samojebka
- Spłaszczony dziób
- Przyłapany… z Ritą
- Piwo musi mieć swoją oddzielną łapkę. Gitara i stołek mogą się podzielić
- Taneczny krok prosiaka z jabłkiem w pysku
- Taneczny krok 2
- Taneczny krok 3
- Taneczny Krok 4
- Taneczny krok 5
Fajnie było. Z kilku względów. Po tamtym pozostały wspomnienia. Względów już nie ma. Cóż… bywa.
No way!! Taneczny krok 3 wymiata system, po prostu miazga na bani 😉 Kiedyś przygarnę Cię na grilla 😀
Zaprosisz mnie na grilla w charakterze głównego dania? 😀