O florze i faunie na Górce
Otóż są tu szerszenie, jednego już ubiłem. Komary, mać ich jebana, bez liku ukatrupionych. Grzybek jest. Gdzieś. Jest świniak. Gruby i śmierdzący. I dwa debile. Dobra, inaczej: mały głuptasek i patentowany idiota. Share This: